środa, 2 kwietnia 2014

ZAWSZE OGLADAJ PROGNOZĘ POGODY!

   12:29                 30 komentarzy



 
To, Ty nie oglądałaś prognozy pogody??!!! Tymi słowami zostałam przywitana wczoraj, kiedy wysiadłam z samochodu i... No, właśnie.

Pisałam w poprzednim poście, że w wtorek (po prawie tygodniowym pobycie w domu) wybraliśmy się na kilkudniowy wyjazd. Wyjeżdżając z Warszawy, ok. 13. temperatura wynosiła ok. +18ºC, a po przyjeździe do celu naszej podróżny było +3. Rożnica, bagatela 15 stopni, nie wspominając, że w nocy temperatura spadła do -4 stopni. A ja oczywiście, nie zakładając takiej ewentualności, zabrałam same lekkie ciuchy. Powód banalny, żeby w końcu walizka była lżejsza :) A przecież prognozy pogody nie oglądałam. Bo kiedy? I Po co? I w tej sytuacji musiałam sobie poradzić ratując się sportową bluzą, i szczęściu, że nie chciała mi się zabierać z auta tych botków, bo w szpilkach to pewnie bym się „wygrzała”, zwłaszcza, że cały dzień spędziłam w nieogrzewanym budynku.
Od dzisiaj przed wyjazdem ZAWSZE będę oglądała bądź przeglądała prognozę pogody. Nigdy więcej takich niespodzianek :)
A ta sesja ma być przestrogą na lata:)








spodnie – Stradivarius
ramoneska – Review
bluza - Review
top - Mango
botki – Dea shop
torebka – no name

30 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądasz. :) Po tylu perypetiach ze swoimi nerkami jestem przyzwyczajona że muszę mieć coś ciepłego w razie czego przy sobie. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety postąpiłam baaardzo nierozsądnie :(. Zwłaszcza, że od grudnia, po przeziębieniu, oczywiście do połowy lutego nie miałam czasu pójść do lekarza!, ciągle powraca mi jakiś ból w klatce piersiowej. I do lekarza w lutym! poszłam dopiero w momencie kiedy przez kilka dni podnoszenie prawej ręki sprawiało mi taki ból, że jadłam lewą, bo prawej nie mogłam podnieść do góry...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. wow jaka figura i szczudła (szpilki znaczy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to jak... baleriny :))) No prawie :)))

      Usuń
  3. Pretty outfit, I love it!

    I'd be happy to see you on my new blog :)
    Good luck!
    xx
    skylarksymphony.blogspot.ru

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie i w pięknym stylu wyszłaś z ciężkiej sytuacji ;) bardzo fajnie dobrany zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jak cieszyłam się, że mam te buty i bluzę:)

      Usuń
  5. O tak, ja sama wiele razy dałam się tak oszukać pogodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory raczej zabierałam za dużo ciepłych ubrań, a wtedy jest łatwiej coś wykombinować:)

      Usuń
  6. Przynajmniej pięty Ci nie zmarzły...bo dzięki szpilom były dużo wyżej od podłoża;)))
    Szpile naprawdę godne! Super zestaw, pełen luz i seksapil!
    Ja o tej porze roku zawsze jestem zapobiegliwa jeśli chodzi o ciepłe ciuchy...No chyba, że mąż mi robi niespodziankę i zabiera mnie na wycieczkę do Twierdzy Kłodzkiej - a ja w balerinkach!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha dobre, popatrz o piętach nie pomyślałam :)))
      Ja z reguły też zabieram ze sobą ciuchy na każdą pogodę, ale po takich "wakacjach" jeszcze nie funkcjonowaliśmy normalnie i pomysłami, że jest ciepło więc po co brać zimowe ciuchy, że walizka będzie lżejsza:)

      Usuń
  7. Swietne spodnie :) wygole super wygladasz zgrabnie bardzo :)
    Pozdrawiam serdecznie xxx

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny zestaw, spodnie naprawdę bardzo fajnie wyglądają na Tobie! :*)

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda ze te zdjecia takie male a zestaw calkiem spoko :)) a prognozy nie ogladam :)) nie mam czasu

    pozdrawiam i proszę nie spamowac :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory tez nie miałam czasu:) Ale po ostatniej wpadce, albo będę zabierała coś cieplejszego albo będę oglądała:)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Ojj, ale pocieszę Cię, prognozy pogody to wróżby ;D nie zawsze się sprawdzają. U nas wczoraj miało być bardzo cieplutko i słonecznie. Było zimno, pochmurno, a koniec końców padał deszcz wieczorem xD
    ja to nazywam wróżeniem pogody ;)
    Świetna kurtka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem:) Wiele razy się o tym przekonałam:) Ale podobno akurat wtedy prognozowali ochłodzenie.
      Najgorsze jest to, wyjechałam na kilka dni, z czego tylko jednego było cieplej. Ta bluza uratowała mi życie:) Inaczej zamiast wiosennych musiałabym szukać zimowych ciuchów:)

      Usuń
  11. Slicznie..z taką figurką..niezłe ciasteczko z Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj słodzisz...słodzisz:))))
      Pozdrawiam i gratuluję "nowego wyglądu":)))

      Usuń
  12. Prognozy nie zawsze się sprawdzają ;-) Ja pamiętam wyjazd gdzie w góry zabrała same grube ciuchy i buty i był z tego duży plus - musiałam kupić sandały i coś cienkiego do ubrania ;-)
    Rewelacyjnie wyglądasz!! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście, dzięki tej bluzie jakoś przetrwałam:)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  13. Świetne buty :) Teraz ta pogoda taka zmienna, raz ciepło, raz zimno - kwiecień niestety bywa jeszcze zdradliwy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję: Ja niestety już uwierzyłam, że będzie ciepło, a może pobyt w domu uśpił moją czujność. Zresztą w warszawie rano było ciepło, więc myślałam że tak jest w całej Polsce:)

      Usuń
  14. Zmieniłabym buty bo akurat takich nie preferuje, ale cala reszta wygląda świetnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja natomiast uwielbiam obcasy pod każdą postacią, stąd są one obecne każdym zestawie prezentowanym na blogu.

      Usuń
  15. Nice jeans!

    Would you like to follow? Let me know & I follow right back!

    Kiss,
    PERONALBLOG|G+|BLOGLOVIN’|FACEBOOK|INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń

Gdy zostawisz swój komentarz na pewno do Ciebie zajrzę, a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym przyjemność, a ja się odwdzięczę.

Czasami praca nie pozwala mi przez kilka dni, a nawet tygodni zaglądać na bloga, zatem proszę o wyrozumiałość:)