wtorek, 12 maja 2015

Czas zmian...

   13:12                 16 komentarzy
Zmiany w domu, zmiany w pracy, zmiany w życiu...
 



... na razie tyle... Szczegóły wkrótce...

...a, na deser...żeby nie było zbyt smutno, bo zmiany są pozytywne... fotki, które za każdym razem i tak od 5 lat, kiedy je oglądam, powodują uśmiech na mojej twarzy... i nieważne, że w kieliszkach... Tymbark... jabłko-wiśnia....
Oj, Ci faceci i ich pomysły na sesję...

2009 rok...

16 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia Jane :) Jak ja Cie rozumiem, u mnie tez są ostatnio zmiany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) U mnie to można nazwać rewolucją :) Mam nadzieję, że Twoje zmiany też są na plus.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Hejka, ale byłoby fajnie jakbyś się wyrwała. :) W niedziele w południe na swiętokrzyskiej prawdopodobnie będzie najmniej ludzi bo to taka dziwna pora (12.30) więc może się pogada więcej, ale gdzie dasz rade, o ile w ogóle uda ci się, ale jak nie to też wszystko rozumiem :) i następnym razem sie spotkamy jak coś. w każdym razie serdecznie zapraszam :) w2łasnie próbuje się spakowac na jutro, ale jakoś mi nie idzie... siedze, "fejsbukuję" i bloguję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o 12.30 myślałam :) Mam nadzieje, że mi się uda :) Wczoraj czytałam artykuł w Urodzie życia :) Dopiero! I czytając słyszącym Twój głos, jakbyś mi to opowiadała. Niesamowite uczucie!
      Mam nadzieję, że do zobaczenia :) Pozdrawiam i szerokiej drogi :)

      Usuń
  3. To nie ciesze się, by nie zapeszać, ale podskoczę z radości jak cię zobaczę, może się uda :) choc na chwilę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia :) Lubię zmiany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, chociaż te wynikają z negatywów, niestety :(

      Usuń
  5. Jak tajemniczo zaczęłaś ...

    OdpowiedzUsuń
  6. No... ciekawe fotki..Będzie ciąg dalszy? Z sypialni;))
    Jak zmiany na plus, to jestem na tak...innych nie lubię;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, mówisz, że chciałabyś sypialni :) To będą :)
      A zmiany niestety już były konieczne, bo chyba niedługo bym oszalała, gdyby nie ostatnio podjęte decyzje co do zmian.

      Usuń
    2. Hehehe, tak mi się romantycznie skojarzyło;)
      Jeżeli zmiany przyniosą Ci radość, to popieram jak najbardziej!

      Usuń
    3. Mi też tak się kojarzą :) Dostałam je kiedyś nocą na maila, jako zachętę do przerwania pracy. Nie wiem jak się udało je zrobić, że siedziałam w pokoju obok i nie słyszałam układania scenografii. Lubie takie niespodzianki.
      A co do zmian, to już niestety są konieczne, bo idąc drogą, którą idę, za chwilę nie będę miała na nic czasu, kosztem rodziny i zdrowia...

      Usuń
  7. Wyobraźnia działa :) Wszędzie gdzie pojawiają się trzy kropki i po obejrzeniu zdjęć można sobie rózny ciąg dalszy dośpiewać :)) Najważniejsze, aby zmiany szły na lepsze :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. hahaha
    fajne zdjęcia !
    u mnie też zmiany,ale tylko w pracy :)) innych nawet nie chcę !

    OdpowiedzUsuń
  9. uśmiecham się gdy widzę te zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń

Gdy zostawisz swój komentarz na pewno do Ciebie zajrzę, a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym przyjemność, a ja się odwdzięczę.

Czasami praca nie pozwala mi przez kilka dni, a nawet tygodni zaglądać na bloga, zatem proszę o wyrozumiałość:)