Wtorek
wieczór. Spotkanie służbowe w Reducie. Koniec spotkania. I co? Powrót do
domu do domu. Niestety nie. Buszowanie po sklepach. Postanowienie, że
wracam prosto do domu odeszło w zapomnienie. Jeden butik. Nic. Drugi
butik. Nic. Kolejny. Biżuteria i paski do spodni dla dziecka.
Kolejny. Mohito. Wchodzę. Rozglądam się. Mam. Kardigan. Sukienki
jedna, druga. Spodnie, Ramoneska. Przymierzam. Wybrałam. Kardigan.
Idę do kasy, a tu kolejne pokusy. Złoty szal. Zastanawiam się.
Biorę. Przy kasie widzę masę złotych dodatków. Wybieram pasek.
Wracam do domu. Zainspirowana ogromem złotych dodatków podejmuję
decyzję. Środa w złocie. Szukam co mam złotego. Szal już jest.
Torebka. Jest. Suwak przy płaszczu. Jest. Teraz biżuteria. Obrączka. Jest. Kolczyki. Są.
Szukam czegoś na szyję. Łańcuszek. Jest. I co do tego? Nowy
kardigan. Wybieram dalej. Spodnie. Koszula. Kozaki. Mam. Efekt
wyborów poniżej. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam.
Szal/chusta
– Mohito
Koszula
H&M
Pasek
H&M
Kardigan
– Mohito
Kozaki
– Kazar
Spodnie
– nie pamiętam :)
Torebka
- DKNY
Łańcuszek – Apart
Bardzo subtelnie. Złoto bez przepychu.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję
UsuńKlasycznie i bardzo kobieco:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Bardzo przyjemny zestaw. Buty świetne - bardzo takie lubię. Całość na duży plus :)
OdpowiedzUsuńprzeuroczo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńświetny płaszcz i kozaczki:) i szal piękny:)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWygladasz bardzo kobieco. Idealny zestaw zarówno do pracy jak i na randkę ;)
OdpowiedzUsuńJa też kocham szpilusie!!!!!:)))))
OdpowiedzUsuń