Kto wie gdzie mogę kupić taką zastawę, najlepiej w Polsce?
Urodziny
to jeden z najważniejszych dni w życiu dziecka. U nas było
podobnie, synek kilkanaście dni wcześniej prawie codziennie pytał
kiedy będą jego urodziny. I w końcu nastał ten dzień. Był tort
i kilka innych atrakcji, ale na przyjęciu tylko On i my (rodzice),
ale tak to jest kiedy urodziny wypadają w Sylwestra :) Dlatego
postanowiliśmy zorganizować mu drugie
urodziny z zaproszonymi gośćmi. Ja większość z was wie, do szkoły chodzi ok. 200 km od domu, więc zorganizowanie przyjęcia u nas nie wchodziło w grę. Moglibyśmy to zrobić w domu moich rodziców, jednak wybraliśmy salę zabaw. Ma to same plusy, mogliśmy zaprosić większą grupę dzieciaków, bez obaw o zdemolowanie domu. Nie trzeba na każdym kroku mieć oczu wokół głowy, że coś spadnie, rozbije się itp., zresztą kto ma dzieci i przeżył w domu najazd ok. 20 w większości przedszkolaków, wie o czym mówię :)
Muszę
przyznać, że wkręciłam się w organizację, a ostatnich dniach
tematem numer 1. są urodziny.
Sporządziłam
sobie plan co musimy zorganizować.
1.
Wybór i rezerwacja sali
2.
Wybór atrakcji
3.
Ustalenie motywu przewodniego przejęcia
4.
Tort
5.
Lista gości
6.
Zaproszenia
7.
Poczęstunek urodzinowy
8.
Transport dla niezmotoryzowanych
9.
Dekoracja sali
Zaczęliśmy
od wyboru sali zabaw. Tu nie mieliśmy za dużego pola manewru,
chcieliśmy, aby była w bliskiej odległości dla gości. Takie
kryteria spełniała tylko jedna. Przejrzeliśmy stronę, synek
wybrał salę, (dla chłopców były dwie do wyboru), wspólnie
przejrzeliśmy ofertę i zdecydowaliśmy co wybieramy.
Zadzwoniłam i
zarezerwowałam salę i wstępnie określiłam liczbę gości, oraz co wybieramy z ich oferty. Atrakcji do wyboru jest kilka, m.in. malowanie
twarzy, malowanie włosów, zabawy z animatorem.
Po
ustaleniu terminu zamówiłam wstępnie tort, ale tu już potrzebny
był motyw przewodni.
No
i tu się zaczęło. Motyw przewodni - ciężka sprawa. Pomysłów
było kilka: Angry Birds, Pingwiny z Magadaskaru, Spader Man. W końcu
doszliśmy do konsensusu, i synek zdecydował: Pingwiny z
Madagaskaru.
Źródło: www.orchideli.com
Motyw
ustalony, tort zamówiony :) Mam tylko nadzieję, że oprócz tego, że
będzie wyglądał, będzie jeszcze pysznie smakował ;)
Kolejna
sprawa: lista gości. My zdecydowaliśmy o zaproszeniu
całej grupy przedszkolaków i kilkoro dzieci z rodziny i znajomych. Mogliśmy
zaszaleć, bo nie ogranicza nas powierzchnia i ryzyko nieupilnowania
w domu większej ilości dzieci. Tu dodatkowo mamy do pomocy animatora przy zapewnieniu ciekawych zabaw, zjeżdżalnie
i inne atrakcje.
Zaproszenia.
Wstępnie miały być zamówione w sali zabaw, ale nie mogliśmy się
doczekać na przesłanie wzorów, więc zrobiliśmy je sami.
Oczywiście z motywem przewodnim: Pingwinami. Niestety nie ma zastawy
z tym motywem, więc mamy dodatkowe zadanie. Dekoracje. Na kubeczki i
balony pomysł już mam.
Zaproszenia rozdane.
Teraz
zostało jeszcze przygotowanie menu, poza tortem i poczęstunkiem
jaki oferują w lokalu. Wymyśliłam, że podamy dodatkowo dekoracyjne
kanapeczki i owoce, jako alternatywę dla słodkich przekąsek, ponieważ przyjęcie jest w porze obiadowej.
Przejrzałam mnóstwo stron w poszukiwaniu inspiracji i pomysłów mam mnóstwo, ale jaki będzie finał... czas pokaże...
Dzieci
są nieprzewidywalne i muszę przyznać, że stresuję się na maxa, Właścicielka lokalu stwierdziła, że za bardzo się przejmuję, ale mnie to niestety nie uspokoiło. Przede mną pracowity tydzień. Oby wszystko się udało i goście i solenizant byli zadowoleni.
Jeżeli
macie jakieś pomysły, bądź uwagi odnośnie urodzin dla dzieci
dajcie znać.
Uwaga z ostatnie chwili!
Może wiecie czy można kupić w Polsce, ewentualnie w kraju z którego dotrze do piątku do Polski taką zastawę. Znalazłam ja przez przypadek na amerykańskiej stronie i niestety stamtąd już nie dotrze. Pytałam w kilku miejscach w Polsce i podobno takiej nie produkują, a jednak tak!
Powodzenia .
OdpowiedzUsuńU nas imprezy urodzonowe to codzienność ;) ze 2 razy w miesiącu wozimy dziewczynki do kolegów i koleżanek , więc pytania o ich urodziny słyszymy juz pól roku wcześniej . U nas bogata oferta . Ja zawsze wybieram dodatkowo z animatorów zabawy albo koordynatorem , na wypadek jakbym nie mogła sie po luksembursku dogadać , bo dzieci poza Luks . Mówią wszystkimi językami swiata , nie konieczne po francusku czy niemiecku . A "nasze " miejsce zapewnia wszystko od zaproszeń , tort , napoje, przekąski , kawę i herbatę dla rodziców , sale zabaw i muzykę :):)
Koszt spory ale ich usmiech warty tego
Jak chcesz na priv mogę Ci podesłać linka do zdjec jak u nas to wygldało
W naszej sali również można zamówić wszystko. W pierwszej wersji tak miało być, ale...ja zaczęłam przeglądać zdjęcia z tortami to stwierdziłam, że zamówię artystyczny, u nich takiego nie można. Podobnie było z zaproszeniami, chciałam indywidualne (poza tym musiałam dopisać, że dla niezmotoryzowanych zapewniamy transport), więc jak już zrobiliśmy projekt sami to i wydruk również. sama mogłam kupić kolorowe koperty. Przekąski sam tam standardowe, wykładają jakieś słodycze w pojemniczki i tyle, a ja chce porobić jakieś dekoracje. Podobnie z owocami. U nas motywem są Pingwiny, a w Polsce póki co nie zalazłam zastawy, więc zamówiłam u nich niebieska, ale okazało się, że jednak w Stanach jest. I gdyby mnie nie wprowadzili w ubiegłym tygodniu w błąd, to ktoś by mi tam zamówił i wysłał do Polski, a teraz już za późno. ale wcześniej nie wpadłam, żeby wyszukiwać w jęz. angielskim inspiracji. I tak na moja głowę spadły dekoracje z Pingwinami. U nas tez koszt będzie spory sam tort 310 zł. Animatora też zamówiliśmy.
OdpowiedzUsuńJak możesz to prześlij linka (joannak4@o2.pl), może coś mnie zainspiruje. U nas jeszcze większość rodziców robi imprezy w domu.
ja myśle, że niezależnie od motywu przewodniego, od detali ,najważniejsza jest dobra zabawa. i Luz.
Usuńjuż podsyłam, choć oglądając zastanawiam się czy można się tam czymś zainspirować
Wiem, Aniu, wiem, ale ja niestety tak mam, że wszystkim się przejmuję i chciałabym, żeby było perfekcyjne. Uczę się jednak mniej przejmować, co niestety nie przychodzi mi zbyt łatwo. Nie mam maila od Ciebie :(
UsuńAż się głodna zrobiłam. :) To musi być wspaniała impreza, pozazdrościć. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, dzieci są nieprzewidywalne :)
UsuńPrzede mną 10te urodziny Syna. też robię w bajkolandzie (ostatni rok się załapie). raz przeżyłam urodziny w domu. inwazja tylko 5 chłopaków z przedszkola - masakra...a tak wybawią się, wyszaleją...ale pomysłów jeszcze nie mamy co do dekoracji. musimy się wybrać na zakupy :)
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze mam 4 lata:) U nas wystarczy jak przyjdzie jedno dziecko i jaki potrafią zrobić sajgon... Ostatnio, np. zczytywali QR kody i zanim się zorientowałam w salonie była sterta rzeczy od torebek z jedzeniem, poprzez naczynia na książkach i zabawkach skończywszy. A kilkoro dzieci w domu, no rzeczywiście masakra :) Zwłaszcza jak ktoś lubi mieć wszystko poukładane. U nas cześć dekoracji robię ja, cześć wykupiłam w lokalu, chociaz tam to tylko dekoracja balonowa :) Jak to było u nas opisze w przyszłym tygodniu :) A Ty szukaj pomysłów na dekorację :)
UsuńKurcze..a pamiętasz urodziny naszego pokolenia? Człowiek się cieszył z pomarańcza i czekolady ;-).
OdpowiedzUsuńps a co do wzoru talerzy-mam pomysł ale tanio nie będzie-a gdybyś kupiła w hurtowni zwykłe białe i zaniosła do jakiegoś małego zakładu poligraficznego żeby zrobili nadruk?
Pamiętam, pamiętam... :)
UsuńTeż o tym myślałam, ale boję się czy talerze nie będą się ścierać. Póki co wymyśliłam naklejki na kubeczki i inne drobne dekoracje, które opracujemy graficznie i wydrukuję, albo wytnę na ploterze.
Zapowiada się baaardzo ciekawie :) Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również życzę wszystkiego dobrego :)
UsuńTakie imprezy już za mną niestety;)
OdpowiedzUsuńUrodziny Twojego synka będą fantastyczne! Nawet jak tej zastawy nie dostaniesz:))
No pewnie, że będą, ale ja lubię jak jest perfekcyjnie :) Ze wszystko do siebie pasuje. Nawet wykładzinę kupiłam, bo w sali są płytki, które mi się nie podobały.
UsuńAle nie gorsze przed Tobą :) 18-nastka, ślub :)))
Niestety nie pomoge, ale zycze powodzenia w poszukiwaniach! Impreza zapowiada sie przednia!
OdpowiedzUsuńDekoracje gotowe, może nie aż tak kolorowe jak te, ale najważniejsze, że Pingwiny.
UsuńNiestety nie wiem, gdzie można takie kupić:( Mam nadzieję, że znajdziecie wszystko, co potrzeba i impreza będzie czadowa!
OdpowiedzUsuńJa na razie robiłam tylko roczek, więc nie mam doświadczeń w tej dziedzinie, chętnie więc poczytałam Twoje szeroko zakrojone przygotowania :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przygotowaniach :)
OdpowiedzUsuńLike your posts and your blog. I follow you, could you follow back, pls. Kiss
OdpowiedzUsuńhttp://mylovelyfashionbih.blogspot.com/
OOO....ja już niedługo będę przygotowywać pierwsze urodziny mojego Lorbasa:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać!!
Pierwsze są chyba najbardziej wyczekane i nie dziwię się, że nie możesz się doczekać:) U nas już po, było super! Mam nadzieję, że uda mi się coś o nich napisać. Póki co uszkodziła mi się karta pamięci i zbieram zdjęcia od gości :( Mnie przygotowania wciągnęły na maxa i wiem, że trooochę przesadziłam, ale trud się opłacił :)
OdpowiedzUsuńSama chętnie bym chciała takie urodziny hihih:d Ale super jak dla dziecka taka imprezka :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy mogłaby Pani napisać gdzie udało się kupić dekoracje z pingwinami ?? :)
Niestety nie, sama robiłam, ale takie jak te można kupić w Stanach. Chociaż do Polski chyba bezpośrednio nie można, ja już nawet nie próbowałam, bo było za mało czasu. Jeżeli ma Pani urodziny później niż w niedziele, to spróbuję dodać do tego czasu posta, o naszych urodzinach. Będę miała mobilizację :)
OdpowiedzUsuńCześć! Szukam jakiegoś animatora na przyjecie dla dzieci, jak na razie znajoma poleciła mi kilku animatorów, którzy byli na Jej przyjęciu, ale wciąż szukam, aby wybrać najlepszych. Na przyjęciu u znajomej, zaprosili animatorów, którzy natychmiast zabawili dzieci, a ich zabawy jak malowanie buzi farbkami czy quizy (zabawa dobra nawet dla dorosłych hihihi) ^^ Dokładniej chodzi o tę firmęklaun@klaunpolska.pl(zostawiam wam kontakt), ktoś coś słyszał?
OdpowiedzUsuń